Czwartek, 30 stycznia
Imieniny: Macieja, Martyny
Czytających: 12111
Zalogowanych: 101
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Jelenia Góra: Lewe wodomierze

Czwartek, 18 sierpnia 2005, 0:00
Aktualizacja: Piątek, 13 stycznia 2006, 22:04
Autor: Słowo Polskie Gazeta Wrocławska
Nowy prezes spółki Wodnik tropi złodziejstwo w firmie.

- Kilku pracowników działało na szkodę firmy - uważa prezes spółki Wodnik Stanisław Dziedzic. Sprawę bada prokuratura. W przedsiębiorstwie utworzono komórkę kontroli wewnętrznej, która ma zapobiegać oszustwom

Nieprawidłowości wykryto w dziale zajmującym się montażem i legalizacją wodomierzy u odbiorców wody. Na trop afery wpadł prezes Stanisław Dziedzic, tuż po mianowaniu go na to stanowisko.
- Przeglądając faktury, zauważyłem, że firma zakupiła sporą partię wodomierzy. Tymczasem przychody z montażu tych urządzeń były niewielkie - tłumaczy prezes

Już wstępna kontrola wykazała, że kilku pracowników pobierało liczniki z magazynu firmy i montowało je u odbiorców. Według cenników obowiązujących w Wodniku za usługę powinni pobierać ok. 70-90 zł (w zależności od wodomierza). Jednak pracownicy nie wystawiali faktur i pieniądze nie trafiały do firmowej kasy.
- Zarządziłem szczegółową kontrolę wewnętrzną. Sprawdziliśmy cały rok 2004. Straty oszacowaliśmy na ok. 25 tys. zł. Mogą być one jednak większe, jeśli zostaną skontrolowane dokumenty z poprzednich lat - tłumaczy Stanisław Dziedzic, który powiadomił o wszystkim jeleniogórską prokuraturę.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Czy wrzucileś/aś coś do puszki WOŚP?

Oddanych
głosów
638
Tak
57%
Nie
33%
Pomagam potrzebującym w inny sposób
10%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Kto stoi za Putinem, kto podejmuje decyzje na Kremlu?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Aktualności
Kiedyś tędy się szło do kościoła, a dzisiaj na zakupy
 
Aktualności
Kopaniec – wygaszanie szkoły
 
112
Wypadek koło Aniluxu
 
Kryminał
Plantacja marychy na babcinym strychu
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group