Podobnie jak w przypadku linii kolejowej z Jeleniej Góry do Karpacza i Kowar, linia z Gryfowa Śląskiego do Świeradowa Zdroju ma już gotowe studium wykonalności. Co ważne, w tym przypadku Urząd Marszałkowski jest już właścicielem linii, więc do rewitalizacji prostsza droga...
Będzie to linia niezelektryfikowana - pojadą tam pociągi spalinowe. Koszt rewitalizacji to blisko 50 milionów złotych - powiedział Michał Nowakowski, rzecznik prasowy Urzędu Marszałkowskiego.
Na początkowym etapie opracowywania studium rozważano opcję połączenia z czeskimi Jindřichovicami pod Smrkiem przez Pobiedną, jednak z tego elementu zrezygnowano.
Czesi realizują budowę trasy drogowo-rowerowej, która ma swoje miejsce w okolicach Jindrychovic pod Smrkiem, jednak między Hradcem a Świeradowem strona czeska uruchomi połączenie autobusowe, więc to również wartościowy przykład rozwiązania komunikacyjnego - zaznacza M. Nowakowski.
Aktualnie Dolnośląska Służba Dróg i Kolei inwentaryzuje trasę, co będzie uzupełnieniem informacji ze studium wykonalności. Jak zapewniają przedstawiciele UMWD, w ciągu kilku miesięcy można się spodziewać ogłoszenia przetargu, a sama rewitalizacja potrwa do dwóch lat.