Lotnik Jeżów Sudecki,dzięki dobrej grze szczególnie w II połowie, wygrał z Piastem Bolków 3:1. Mecz stał na dobrym poziomie, prowadzony był w szybkim tempie, a dużo strzałów z obydwu stron oraz pojedynki zawodników o każdą piłkę sprawiły, że spotkanie mogło się podobać kibicom.
Początek meczu należał do zawodników Lotnika, już w kilka minut po rozpoczęciu zdobyli bramkę. Dośrodkowanie Kondraciuka z rzutu rożnego wykorzystał Chernyj, który strzałem głową pokonał bramkarza Piasta.
Po tej bramce, Lotnik zaczął grać zachowawczo i ostrożnie, w wyniku czego cofnął się do obrony, a Piast przejął inicjatywę.
Piast robił co mógł, aby doprowadzić do wyrównania, ale nie potrafił pokonać dobrze dysponowanego Kustosza.
Jeżów tylko co jakiś czas groźnie odpowiadał, ale mimo to, mógł kilkakrotnie podwyższyć rezultat. Najlepszą do tego okazję Lotnik miał w 37 minucie, gdzie po faulu na Bojanowskim sędzia podyktował rzut karny.
Niestety, Chernyj nie zdołał pokonać bramkarza gości – Bielicza, który w pięknym stylu obronił mocny strzał Ukraińca.
Po zmianie stron, Lotnik zaczął grać bardziej ofensywnie i przyniosło to efekt . Już w 51. minucie po jednej z lepszych akcji Lotnika, Krzysztof Poręba atomowym strzałem z 16 metrów pokonał bramkarza gości.
W 60 minucie minimalnie przestrzelił Poręba, a później strzał Chernyja obronił bramkarz gości. W końcu padła trzecia bramka dla gospodarzy. Po błędzie obrońców Piasta, piłka spadła tuż pod nogi K. Poręby, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem i z zimną krwią zdobył swoją drugą bramkę.
W końcówce do głosu doszli zawodnicy z Bolkowa, którzy mieli parę świetnych okazji do strzelenia bramki, lecz brakowało skuteczności. Z tych wszystkich okazji, tylko raz zdołali pokonać bramkarza. W 75 minucie po strzale z 16 metrów bramkę honorową zdobył Nowak. To wszystko na co było stać Piasta tego dnia.