Kolejny dzień LWT był poświęcony powtórkom pewnych elementów a także pracy koncepcyjnej nad opracowaniem finału „Kliszy pamięci”. Realizatorzy sztuki liczą na inwencję młodych adeptów sceny i sami proponują pewne rozwiązania. Jakie zostanie ostatecznie przyjęte? Okaże się wkrótce.
Coraz więcej pracy mają pracownicy techniczni. – Już dziś po południu zaczniemy ustawiać światła, aby jutro spróbować w takim oświetleniu, jakie będzie podczas spektaklu – zapowiada Tadeusz Wnuk, aktor Teatru im. Norwida oraz koordynator „Lata w teatrze” w Jeleniej Górze. Do całości dojdą także wizualizacje Marka Oleksego i multimedia niżej podpisanego. Cały czas uzupełniana jest ścieżka dźwiękowa. – Trzeba też czasowo zgrać niektóre epizody – tłumaczy Jacek Paruszyński, aktor TN oraz instruktor LWT. – W teatrze wszystko w tym przypadku musi być jak w zegarku – dodaje.
Sporo pracy ma też marketing teatralny. Trzeba dopilnować wysłania zaproszeń. Już są gotowe plakaty, nad którymi pracowali Natasza Sołtanowicz oraz Tomasz Bojęć. Wkrótce powstanie też program, który widzowie dostaną do ręki w dniu premiery i drugiego pokazu sztuki, czyli w sobotę i niedzielę 15 i 16 sierpnia o godz. 18.
Patronem „Lata w teatrze” jest Instytut Teatralny im. Raszewskiego z Warszawy, a imprezę wspiera Urząd Miejski w Jeleniej Górze.