Tym razem na Niedzielnym Poranku Muzycznym w Filharmonii Dolnośląskiej, który został wczoraj (8.02) zorganizowany pod hasłem „Mały krzykacz i jego więksi bracia”, dzieci sprawdzały, w jaki sposób wydobyć dźwięk z instrumentów drewnianych dętych. – Pięknie grały te instrumenty – mówiły.
- Muzykę prezentowaliśmy wraz z kotkiem, pieskiem, kogucikiem i kurkami. Poprzez zabawę pokazaliśmy dzieciom z czego instrumenty są zbudowane i jakie wydają dźwięki. Wystąpiły również przedszkolaki z Przedszkola Niepublicznego nr 5, które zaśpiewały trzy piosenki, właśnie o zwierzakach z podwórka. Na każdym z poranków gościmy grupy z różnych przedszkoli, a także z podstawówek – mówiła Agnieszka Gierus, prowadząca spotkanie.
- Zabawa z muzyką jest ważna już od najmłodszych lat, dzięki niej dzieci rozwijają swoje umiejętności słuchania, śpiewania, odbierania różnych dźwięków oraz wyrabiają w sobie poczucie rytmu - dodała.
Sala jeleniogórskiej filharmonii była pełna dzieci, które przyszły wraz z rodzicami lub dziadkami. – Już dwa lata chodzę na te poranki i zawsze bardzo mi się podoba. Można się nauczyć piosenek, zobaczyć instrumenty i posłuchać jak grają – powiedziała Amelia Świątkowska z Jeleniej Góry. - Dzieci mają możliwość rozwijania swoich zainteresowań muzycznych, a edukacja poprzez zabawę jest najciekawsza - dodał Andrzej Świątkowski.
- Często chodzę do filharmonii, bo lubię muzykę. Fajnie się tu bawię – stwierdziła Justynka z Lwówka Śląskiego. – Wnuczka specjalnie przyjeżdża do Jeleniej Góry na te spotkania, dzięki nim świetnie się rozwija – dodała pani Elżbieta, babcia Justynki.
