Jeleniogórska policja uspokaja kierowców, że od 1 stycznia na polskich drogach mandaty nie będą wyższe, lecz nakładane w dotychczasowej wysokości, czyli w takiej jak w roku 2024. W tzw. przestrzeni publicznej pojawiły się plotki i fałszywe informacje o podwyższeniu stawek mandatów.
Oczywiście cały czas trwają rozmaite prace nad zmianą przepisów o bezpieczeństwie na drogach (w różnym zakresie).
Jednym z proponowanych rozwiązań jest zaostrzenie kar dla kierowców, którzy wsiadają za kierownicę mimo zakazu sądowego.
Kolejne plany zmian dotyczą kierowania pod wpływem alkoholu jak również organizacja i udział w nielegalnych wyścigach samochodowych.
Wprowadzone zostanie też prawdopodobnie nowe wykroczenie – tzw. drift. Grozić ma za to grzywna nie mniejsza niż 1500 zł, zatrzymanie prawa jazdy na trzy miesiące, a także zabezpieczenie pojazdu na 30 dni. W razie tzw. recydywy kary będą podwajane.
Większa kara kiedy ktoś zginie
Propozycje zakładają również wyższe sankcje za rażąco niebezpieczną jazdę. Proponowane jest też podwyższenie kar za wypadek ze skutkiem śmiertelnym (nielegalny wyścig, rażąco niebezpieczna, brawurowa jazda lub złamanie zakazu prowadzenia pojazdów).
Będzie za to grozić od roku do 10 lat pozbawienia wolności. W tego typu sprawach sąd będzie orzekał również przepadek pojazdu.
Są to jedynie proponowane zmiany w prawie o ruchu drogowym, które nie wiadomo kiedy i w jakim kształcie będą obowiązywać.