W hali Szkoły Podstawowej Nr 10 w Jeleniej Górze odbył się maraton zumby, z którego dochód zostanie przeznaczony na doposażenie sali przyrodniczej w placówce przy ul. Morcinka. To były 3 godziny zabawy, która dostarczyła wielu endorfin.
Miłośnicy tanecznego fitnessu bawili się pod okiem instruktorów: Damiana Strączka, Klaudii Rabendy, Doroty Wajcfelt, Joanny Wesołowskiej, Michała Sikorskiego, Konrada Wrony i Sary Flis.
To maraton charytatywny - każdy z instruktorów zgodził się wziąć udział nieodpłatnie. Zbieramy pieniądze na Radę Rodziców SP 10, która zdecydowała się przekazać te pieniądze na doposażenie pracowni przyrodniczych - chemicznej, ale też matematycznych i przyrodniczo-biologicznych - powiedział Damian Strączek, instruktor zumby, a jednocześnie nauczyciel w SP 10. - Zumba to połączenie fitnessu i tańca. Wszystko jest ładnie "ubrane" w latynoskie rytmu. Daje to uczestnikom wspaniałą zabawę, olbrzymią dawkę ruchu, endorfiny, a przy okazji spalamy kalorie - dodał organizator imprezy.
Wśród uczestników był ogromny przekrój wiekowy, jak mówił D. Strączek - nie ma dolnej, ani górnej granicy.