Mieszkańcy Jagniątkowa już w ubiegłym roku rozpoczęli akcję, w ramach której sami dbają o swoją okolice. Dzięki nim nowy blask zyskał plac zabaw po byłym przedszkolu. Zanim na jego teren wkroczyli watrowicze przypominał on zarośnięte pole. Nikt z przyjezdnych nawet by nie pomyślał, że jest to miejsce przeznaczone dla dzieci. Teraz mają one do dyspozycji piaskownicę, zjeżdżalnię i huśtawki. Kupili je miejscowi.
- Znaleźli się sponsorzy, który zrobili piaskownicę i kupili zabawki. Robimy to również dla turystów, bo przyjeżdżają tutaj matki z dziećmi i szukają miejsc, w których dzieci mogłyby się pobawić – mówi Monika Polak, członkini Watry Jagniątkowskiej. Nie rozwiązuje to jednak problemu, jakim jest brak placu zabaw z prawdziwego zdarzenia. Członkowie Watry zamierzają więc w tej sprawie zwrócić się do władz miasta.
Magiczny Jagniątków – taką nazwę zobaczą osoby, które wjeżdżają do tej dzielnicy Jeleniej Góry. Hasło to staje się coraz bardziej autentyczne, dzięki ludziom, którzy tam mieszkają. Dowiedli oni, że własnymi siłami można zdziałać wiele.
Wciągu minionego roku udało im się zorganizować kilka udanych imprez m.in. zjazd na saniach rogatych, a także wyremontować swoją siedzibę. Teraz przystępują do kolejnych zadań i kontynuują wcześniejsze przedsięwzięcia. Być może już wkrótce Jagniątków kolejny raz w historii będzie kojarzony z rododendronami. Chociaż kilka zasadzonych przez watrowiczów roślin zostało skradzionych, ale mimo to mieszkańcy zakupili kolejne. Jest ich w sumie już osiemdziesiąt.