W sobotę (31. maja) o godz. 14:00 na stadionie przy ul. Lubańskiej spotkają się ekipy, które miały do końca walczyć o awans do II–ligi kobiet. Kuriozalnymi decyzjami związku odebrano szanse jeleniogórzankom, które w tym spotkaniu będą miały za zadanie udowodnić wyższość nad Darborem Bolesławice.
Zupełnie inaczej przedstawiałaby się ligowa tabela, gdyby Orliczek nie "oskubano" o 5 punktów. Przypomnijmy, jesienią podopiecznym Roberta Stachowskiego należał się walkower za mecz z rezerwami Zagłębia Lubin (cały mecz w barwach Miedziowych rozegrała 13-latka), a pod koniec rundy jeleniogórzanki sprawiły miłą niespodziankę wygrywając 2:1 na wyjeździe z Darborem Bolesławice Świdnickie, który przed tym meczem był niepokonany. Jak się okazało Darbor otrzymał walkowera za to, że Dagmara Dyzio nie miała przy sobie dokumentów, które kilka dni wcześniej zgubiła, co było zgłoszone na policję. Sytuacja o tyle ciekawa, że kilka tygodni temu OZPN Jelenia Góra w podobnej sytuacji utrzymał wynik z boiska (mecz KS-u Łomnica z Włókniarzem Chęłmsko Śląskie) - wygląda na to, że inne przepisy obowiązują w okręgowym związku w Jeleniej Górze i inne w Wałbrzychu, który prowadzi rozgrywki kobiece...
Na mecz pomiędzy Orlikiem, a Darborem Bolesławice Świdnickie zapraszamy w sobotę (31. maja) o godz. 14:00 na stadion przy ul. Lubańskiej. Wstęp wolny!
