– Jest to aktywny program wsparcia dla gospodarzy obiektów wpisanych do rejestru zabytków, który cieszy się dużym zainteresowaniem – mówi Janusz Nagórny z wydziału kultury magistratu. – Pierwszy nabór prowadziliśmy do września ubiegłego roku. Teraz przyjmowane są wnioski uzupełniające. Dzięki temu będzie możliwość uzyskania dofinansowania dla brakujących zadań – usłyszeliśmy.
Zainteresowanie programem jest niewspółmierne do możliwości budżetu, dlatego nie wszystkie wnioski zostaną rozpatrzone pozytywnie. Ale nie można tracić nadziei. Wsparcie dzięki programowi to często jedyna możliwość udźwignięcia poważnych kosztów renowacji i remontu zabytków.
Jak mówi Janusz Nagórny, do programu zgłosiła się także wspólnota lokatorów z ulicy Zamenhofa. – To jeden z najpiękniejszych i zarazem najbardziej zaniedbanych zakątków stolicy Karkonoszy. Dlatego cieszy to, że mieszkańcom zależy na jego wyglądzie i gotowi są ponieść nawet częściowe koszty prac – usłyszeliśmy.
Do tej pory dzięki programowi udało się odnowić, między innymi, boczny ołtarz i organy w kościele św. Erazma i Pankracego, ambonę w świątyni w Sobieszowie oraz przeprowadzić prace dokumentacyjne na zamku Chojnik.