W minionym tygodniu Straż Miejska interweniowała 214 razy dzięki monitoringowi, który funkcjonuje w naszym mieście. System ma swoich zwolenników i przeciwników. Jednak za zasadnością monitoringu przemawiają nie tylko liczby interwencji związanych z kradzieżami, rozbojem, utrzymaniem porządku ruchu drogowego, ale także sytuacje ratujące życie.
Takie zdarzenie miało miejsce tydzień temu, kiedy strażnicy miejscy dzięki monitoringowi udzielili pomocy kobiecie, która zasłabła w parku Żiżki.
- Warto wspomnieć, że monitoring od samego początku miał być w założeniu narzędziem, wspomagającym prace patroli policji i miejskich strażników, zwiększając bezpieczeństwo turystów odwiedzających Jelenią Górę. Z systemu monitoringu korzysta także Wydział Zarządzania Kryzysowego Urzędu Miasta Jeleniej Góry.
Jeleniogórski system monitoringu posiada 140 kamer. Cześć z nich, w zależności od zjawiska migracji zdarzeń, jest przenoszona w inne lokalizacje, z których 33 są zaprogramowane na sekwencję śledzenia toru obserwacji.
Obecnie monitoring w Jeleniej Górze posiada cztery punkty obsług: w Straży Miejskiej, Komendzie Miejskiej Policji, Komisariacie II w Cieplicach i w Centrum Zarządzania Kryzysowego. - Jak pokazało doświadczenie, instalacja kamer w określonych punktach miasta powoduje stopniowe wypieranie z tych miejsc zjawisk niepożądanych - powiedział Jacek Winiarski zastępca komendanta Straży Miejskiej w Jeleniej Górze.
Warto wiedzieć, że można w uzasadnionych przypadkach wystąpić pisemnie do Straży Miejskiej w Jeleniej Górze o przeglądnięcie nagrań. Jeśli monitoring nagrał zdarzenie, którego byliśmy świadkiem, to można wystąpić o zabezpieczenie nagrań na cele dowodowe w ewentualnym postępowaniu.
Jacek Winiarski zaznaczył, że monitoring nie służy do inwigilacji mieszkańców, o czym zapominają czasami zdesperowani małżonkowie, prosząc Straż Miejską o udostępnienie ewentualnego zapisu w sytuacji przyłapania in flagranti jednego z małżonków.
Zgodnie z rozporządzeniem Rady Ministrów z dnia 16.12.2009 roku w sprawie sposobu obserwowania i rejestrowania przy użyciu środków technicznych obrazu zdarzeń w miejscach publicznych przez straż miejską nagranie, o ile nie zostało zabezpieczone do prowadzenia konkretnego postępowania, ma być niszczone po okresie od 20 do 60 dni.
- W Jeleniej Górze nie było żadnych zdarzeń związanych z nieuzasadnionym ujawnieniem wizerunku osób lub zdarzeń - dodał J. Winiarski.