Mieszkańcy Wlenia pomału przyzwyczajają się do zaniedbanego miasta - zarośniętego i niechlujnego. Przykładem może być zapomniany pomnik Gołębiarki mający stanowić wizytówkę miasteczka lub zrewitalizowana fontanna na rynku, która odpycha brzydko pachnącą zielonkawą wodą.