Oficjalnie rada gminy wraz z wójtem Mysłakowic chcą zlikwidować szkołę w Karpnikach ze względów ekonomicznych. Zdaniem wójta do szkoły chodziło zaledwie kilka dzieci, a koszty jej utrzymania są ogromne. Stąd decyzja o zamknięciu placówki i przeniesieniu jej uczniów do większej szkoły w Łomnicy.
Na to nie zgadzają się jednak mieszkańcy Karpnik i okolicznych sołectw, którzy podjęli szereg działań, by ratować placówkę. Przykładem jest zagospodarowanie piętra szkoły na miejsca noclegowe dla harcerzy czy turystów, by pozyskanymi pieniędzmi pokryć część kosztów utrzymania szkoły.
Dla mieszkańców Karpnik ten budynek to coś więcej niż miejsce nauki kilkudziesięciu uczniów. To ich zaplecze na wypadek sytuacji kryzysowych jak powodzie, pożary czy silne wiatry. Tu dyrektor szkoły sprowadza żywność dla najuboższych i rozdaje ją ludziom. Mieszkańcy chcą tu też stworzyć oddział przedszkolny i punkt medyczny z lekarzem i dentystą.
Ponadto rodzice dzieci, które mają być przeniesione do Łomnicy, boją się o bezpieczeństwo swoich pociech. Uczniowie, nawet ci najmłodsi, będą dojeżdżać autobusami kursowymi, i nie będą mieli dostatecznej opieki.
Mieszkańcy walczą, by gmina Mysłakowice pozostawiła szkołę w Karpnikach przez jeszcze jeden rok. W tym czasie chcą założyć stowarzyszenie, które miałoby przejąć wszystkie obowiązki utrzymania placówki.
- Na terenie Karpnik i ościennych miejscowości tworzy się grupa osób, która chce założyć stowarzyszenie, które poprowadzi tę placówkę i przejmie w całości obowiązki szkoły. Pan Wójt przychylił się do tego pomysłu, ale na założenie stowarzyszenia dał nam trzy miesiące, co było niemożliwe prawnie – mówili mieszkańcy Karpnik.
Przemysław Pochmara z Rady Rodziców Szkoły Podstawowej w Karpnikach, zapowiedział, że w tym tygodniu złoży kolejny wniosek do wojewody o uchylenie uchwały, złoży też dokumenty do kuratorium oświaty oraz rzecznika praw dziecka.
W minionym roku szkolnym do Szkoły w Karpnikach chodziło 34 dzieci, ale rodzice podkreślają, że gdyby nie plany likwidacji placówki, byłoby ich o połowę więcej.
O planach zamknięcia Szkoły Podstawowej w Karpnikach mówiło się już od 2004 roku. Pierwsze kroki w tym kierunku rada gminy podjęła w 2009 roku, kiedy została stworzona uchwała intencyjna o likwidacji placówki. Wówczas w obronie szkoły stanęli jednak rodzice i mieszkańcy.