Tegoroczna edycja Nocy Muzeów za nami. W całym kraju placówki kultury otwierały swoje progi w nietypowych porach, a w Jeleniej Górze Zamek Chojnik zapewnił atrakcje do białego rana. Natomiast Muzeum Historii i Militariów znajdujące się przy ul. Sudeckiej było otwarte do godz. 21.00. Chętnych do zwiedzania nie brakowało.
- Jesteśmy zaskoczeni, bo w tym roku z różnych powodów nie mieliśmy możliwości przygotowania dodatkowych atrakcji: grupy rekonstrukcyjnej, kina na świeżym powietrzu czy przysłowiowej grochówki, o którą wszyscy pytają w tym roku – przyznał Stanisław Wilk, kierownik Muzeum Historii i Militariów w Jeleniej Górze.
Dla zwiedzających udostępniono bezpłatnie wystawy oraz otworzono dwa pojazdy gąsienicowe, do których chętnie zaglądali i wchodzili młodzi i dorośli. Były to: czołg T 34 85 oraz wyrzutnia rakiet kierowanych SPU 2P25M1.
- Myślę, że każde dziecko chciałoby mieć taki pojazd na własnym podwórku – powiedziała z uśmiechem pani Ewa, mama dwójki dzieci, z którymi przybyła do muzeum z Janowic Wielkich. - Sporym zainteresowaniem cieszyła się też wystawa „szkolnictwo wojskowe II RP” - bardzo dużo osób oglądało i pytało o różne detale – dodał Stanisław Wilk.
- Po tych paru latach, kiedy Noc Muzeów jest w Jeleniej Górze ludzie się przyzwyczaili i na ten szczególny okres rezerwują sobie czas – ocenił akcję kierownik muzeum. - To bardzo fajna inicjatywa, dzieci chętniej przychodzą w nocy, bo w dzień ciężko je zaciągnąć – powiedziała pani Ewa z Janowic Wlk.