– Oto jak kierowca zaparkował swoje auto – pisze nasz Czytelnik i przesyła zdjęcie. – Pojazd został pozostawiony dosłownie na zakręcie, na końcu ul. Kiepury – dodaje autor zdjęcia.
Patrząc na to zdjęcie na myśl od razu przychodzi nam dowcip, o klasycznym porzuceniu auta. W razie konieczności, nie jest ważne, gdzie pozostawia się samochód, ważne by miał on skręcone koła, świadczące o tym, że to nie parkowanie, a klasyczne porzucenie.
A tak poważnie - może to się skończyć przykrymi konsekwencjami, bolesnymi dla kieszeni. Za takie zaparkowanie czy „porzucenie” auta grozi 300 złotych mandatu i jeden punkt karny.