Pod kierunkiem pana Wojciecha artystka obroniła dyplom w Wyższym Studium Fotografii w Jeleniej Górze. – Fotografuję nie tylko martwą naturę, lecz także portrety. Nie robię dużo zdjęć. Obraz najpierw powstaje w mojej głowie, a potem na fotografii – powiedziała Jelonce Katarzyna Karczmarz. Na co dzień mieszka i pracuje w Jeleniej Górze. Studiuje także psychologię we Wrocławiu.
Wojciech Zawadzki, otwierając wystawę, przyznał, że złamał swoją zasadę, bo eksponowane zdjęcia wykonano techniką cyfrową. A W. Zawadzki jest wrogiem nowości i pozostaje wierny fotografii czystej. Niemniej jednak powiększenia są perfekcyjne.
Z ciemnego tła wyłaniają się szczegóły, doskonale odwzorowane są szarości. Sfotografowane elementy „opowiadają” pewną historię, którą dopowiada sobie oglądający. Autorka sugeruje swoje przesłanie tytułem fotografii.
Warto obejrzeć. Wystawa w Galerii „Korytarz” przy ul. Bankowej będzie czynna do końca kwietnia.