Stowarzyszenie to kolejna grupa teatralna, która daje szansę osobom młodym, którzy chcą rozwijać się aktorsko. - Myślałem, żeby takie stowarzyszenie założyć, ponieważ wychodząc z teatru widziałem, że młodzież błąka się po ulicach, a oni mają naprawdę talent i przychodzą do teatrów – powiedział Mirosław Samsel, który pracował w wielu teatrach w Polsce. - Myślę, że młodzież jest warta, żeby poświęcić jej trochę czasu, jest w stanie się rozwinąć. Stworzyłem to stowarzyszenie, żeby już się nie błąkali po ulicach, ale żeby zajęli się sztuką, uszlachetnianiem własnej wrażliwości – dodał reżyser, który planuje pokazać jeszcze „Elegię o chłopcu polskim” uczniom jeleniogórskich szkół.
- Spektakl ten to opowieść o 23-letnim poecie Krzysztofie Kamilu Baczyńskim. Poecie i żołnierzu. To czas powstania warszawskiego. Opowieść o pałacu Blanca, w którym poległ młody i spełniony poeta. To spektakl o uczuciach. To radość, smutek, trwoga i śmierć. To zapach dymu i prochu. Huk pistoletów maszynowych – mówili organizatorzy.
Poprzednio aktorzy pod okiem Mirosława Samsela przedstawili „Miłość i żałość” na podstawie powieści Fiodora Dostojewskiego pt. „Idiota”, a w planach na przyszłość jest już „Tato, tato, sprawa się rypła” Ryszarda Latki. - To jest komedia, nawet w pewnym momencie wchodząca w farsę. To jest to, co straciliśmy w tym kraju, a warto jednak nadrobić – zapowiada Mirosław Samsel.