Temat był kontrowersyjny, dlatego pięciu radnych wstrzymało się od głosowania, a czterech było przeciw.
Lidia Zaborska, dyrektor Wydziału Oświaty, Kultury i Zdrowia wyjaśniała, dlaczego rozważa się zamknięcie ośrodka podzielonego na Gimnazjum i Zasadniczą Szkołę Zawodową Specjalną, który funkcjonuje w strukturze Zespołu Placówek z Młodzieżowym Ośrodkiem Wychowawczym. Do końca roku 2011 r. do młodzieżowych ośrodków socjoterapii oraz wychowawczych kierowani byli nieletni, posiadający postanowienia sądu rodzinnego. To Ośrodek Rozwoju Edukacji w Warszawie kierował do tych ośrodków.
- Obecnie centralne kierowanie nieletnich prowadzone jest tylko do osób zagrożonych niedostosowaniem społecznym, którym nie wygasły postanowienia sądu. Od 2012 r. zmieniło się prawo oświatowe i ucznia można przyjąć jedynie na wniosek rodzica. Ponadto przez niż demograficzny jest mniej wychowanków. MOS w Szklarskiej Porębie ma 48 miejsc, natomiast w lutym tego roku zapisanych wychowanków było 17, w tym czterech nie powróciło do placówki po feriach zimowych. Ponadto wśród tych wychowanków nie ma mieszkańców powiatu jeleniogórskiego. Ośrodek ma bowiem niedogodne położenie. Rodzice wolą zapisać dziecko do podobnej placówki w Jeleniej Górze, bo mają bliżej, by je odwiedzać – mówiła Lidia Zaborska.
- Przez dziewięć lat nie sprawdziło się funkcjonowanie ośrodka socjoterapii z wychowawczym. Nieletni niedostosowani społecznie mieli często niekorzystny wpływ na wychowanków ośrodka socjoterapii, którzy trafili do placówki przez tzw. wagary, ale nie popełnili czynów karalnych – dodała.
Szkoła może zostać zlikwidowana już z końcem tego roku szkolnego, po opinii Dolnośląskiego Kuratora Oświaty. Nauczyciele i wychowawcy zostaliby zatrudnieni w ośrodku wychowawczym w Szklarskiej Porębie.
Wielu radnych jednak zastanawiało się nad sensem likwidacji takiego ośrodka m.in. z powodów finansowych. Starostwo Powiatowe otrzymuje bowiem subwencję na wszystkie miejsca w ośrodku socjoterapii, a gdy nie są wykorzystane, zostają przenoszone na potrzeby innych placówek oświaty w powiecie.
- Jest zbyt wcześnie, by decydować o likwidacji takiej placówki. Trzeba zebrać więcej informacji na temat jej przydatności w powiecie - powiedział radny Eugeniusz Kleśta.
- Rodzice nie chcą posyłać dzieci do ośrodków socjoterapii i uczą się one nadal w zwykłych szkołach, demoralizując innych młodych ludzi. Likwidacja takiego ośrodka zamknie możliwość rozwiązania problemu niechodzenia do szkoły wśród uczniów. Trzeba rodziców zachęcać do wsparcia dzieci poprzez pomoc specjalnego ośrodka, a nie likwidować go - stwierdził Jarosław Kotliński.
Część radnych wkrótce odwiedzi placówkę socjoterapii w Szklarskiej Porębie, by na miejscu zapoznać się z sytuacją ośrodka i jego wychowanków.