– Z 62 autobusów Miejskiego Zakładu Komunikacyjnego, które wyjeżdżają codziennie na ulice Jeleniej Góry w okresie wakacji zmniejszamy tę liczbę do 58 – mówi Marek Woźniak, prezes miejskiego przewoźnika. Chodzi głównie o autobusy szkolne
– Mniejsza liczba pojazdów podyktowana jest wyłącznie likwidacją kursów organizowanych dla potrzeb przewozu uczniów do szkół w okresie nauki – wyjaśnił Hubert Papaj, zastępca prezydenta miasta.
– To naturalne, że w okresie wakacji i urlopów zmniejsza się liczba pasażerów w ogóle, jednak cały system komunikacji jest na tyle zbilansowany, że nie zakładamy likwidacji innych kursów, a zawieszone na okres do sierpnia są tylko takie, które przewożą uczniów m.in. z Jagniątkowa do Sobieszowa, z Czarnego do centrum miasta, czy z Dziwiszowa na Zabobrze, itp. – czytamy w komunikacie jeleniogórskiego magistratu.
Nie wiadomo więc na razie, czy i kiedy wejdzie w życie „odchudzanie” rozkładów jazdy, które – zgodnie z sugestiami sprzed kilku miesięcy – są skonstruowane tak, że autobusy „jeżdżą stadami” i wożą powietrze. Ustaleniu rzeczywistego obłożenia miejskich autobusów miało służyć marcowe badanie „potoku” pasażerów. Już wówczas mówiono o konieczności likwidacji czy też połączenia niektórych linii, zwłaszcza tych, które nie mają powodzenia wśród pasażerów.
Przypomnijmy jeszcze, że na wtorkowej sesji rada przyjęła uchwałę dotyczącą podwyżek cen biletów. Po jej wejściu w życie zamiast 2,24 zł za bilet normalny pasażerowie zapłacą 2,60 zł; zamiast 1,18 zł za bilet ulgowy – 1,30 zł, podrożeją również bilety miesięczne i imienne sieciowe – z 63,20 zł na 90 zł, co daje kolejno 16 proc., 10 proc., i 42 proc. podwyżkę. Ceny biletów jednorazowych na dwie strefy pozostaną takie same, jak do tej pory, za bilety zakupione w autobusie nie będą pobierane żadne dodatkowe opłaty; zmianie nie ulegną również żadne z dotychczasowych ulg.