W sobotę (1.04) w Hotelu Mercury w Jeleniej Górze odbyło się spotkanie z udziałem wiceminister edukacji - Marzeną Machałek. Polityczka opowiadała o tym, co udało się zrobić za rządów Zjednoczonej Prawicy, a także mówiła o propozycjach na kolejne lata, jeśli wyborcy znowu postawią na partię Jarosława Kaczyńskiego.
Spotkanie rozpoczęło się od występu wokalnego uczniów Zespołu Szkół Katolickich w Jeleniej Górze. Następnie, po powitaniu gości - głos zabrała sama minister, która widząc w sali osoby zarówno z Jeleniej Góry, Zgorzelca, Lubania, Kamiennej Góry, Mysłakowic, Kowar, Karpacza i wielu innych miejscowości regionu - wspominała jak wyglądała sytuacja w kraju za rządów PO-PSL.
Pamiętamy ile zakładów pracy zostało w tamtych latach zamkniętych, jak funkcjonowało bezrobocie. Ich nie interesowało, że Polacy nie mieli za co żyć. Ich interesowały wskaźniki makroekonomiczne. Nie dajcie sobie wmówić, że pewien pan, którego nazwisko ktoś mi rozwinął jako Teraz Usłyszysz Same Kłamstwa - powie, że byli za uniezależnieniem energetycznym Polski - pamiętacie umowę z Gazpromem. Powie, że chcieli obniżać podatki, ale pamiętacie, że je podnosili. Kto blokował opodatkowanie sklepów wielkopowierzchniowych w 2016 roku w Komisji Europejskiej? - mówiła do zgromadzonych Marzena Machałek, która apelowała, aby przypominać ludziom jak było naprawdę.
Zlikwidowaliśmy skrajne ubóstwo wśród dzieci. My się Polski nie wstydzimy, my Ją mamy w sercu. Jesteśmy dumni z naszych barw i tradycji - dodała wiceminister, która mówiła też o edukacji i wielu innych dziedzinach.
Spotkanie w Jeleniej Górze odbyło się pod hasłem "Przyszłość to Polska".