Jak mówi Helena Kasperczyk, dyrektorka Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych nr 1 w Jeleniej Górze, sama modlitwa nie zaszkodzi, ale też nie pomoże. Swoim uczniom pani dyrektor cały maturalny rok powtarza więc, że żeby liczyć na cud, trzeba mieć pewną wiedzą. I maturzyści mają tego świadomość.
– Modliłam się nie o to, żeby stał się cud, ale o to, żebym jak najlepiej wykorzystała na maturze wiedzę którą posiadam i żebym obrała jak najlepszy kierunek dalszej edukacji i dalszego życia – mówi Joanna Tłaczyk, tegoroczna maturzystka.
– Co roku dostajemy od kurii pisma z proponowanym terminem wyjazdu maturzystów na Jasną Gorę i co roku uczniowie chętnie się do tego włączają. Wczoraj też mieliśmy pełny autobus maturzystów – mówi Robert Moszak, wicedyrektor Zespołu Szkół Licealnych i Zawodowych nr 2 w Jeleniej Górze.
Wyjazd sprzed szkół odbył się wczesnym rankiem. Do Jeleniej Góry uczniowie wrócili późnym wieczorem. W tym roku Jasna Góra przeżyła prawdziwy szturm maturzystów z diecezji legnickiej. Do jasnogórskiego sanktuarium przybyło ponad 4,5 tysiąca młodzieży. Przed ikoną Matki Bożej młodzież dziękowała nie tylko za lata nauki w szkole średnie, prosiła także o pomyślność na maturze i o dokonanie właściwego wyboru dalszej edukacji.
Wraz z maturzystami modlili się duszpasterze, katecheci, nauczyciele oraz przedstawiciele Dolnośląskiego Kuratorium Oświaty. Następny tego rodzaju wyjazd już za rok.