Były to obchody słowiańskiego święta znanego jako Noc Świętojańska. Wedle wierzeń ludowych kwitnie wówczas czarodziejski kwiat paproci, przynoszący osobie, która go odnajdzie szczęście. Tradycyjnie puszcza się także wianki na wodzie, co uczyniono także wczoraj w mieście pod Śnieżką.
Z powodu złej aury nie odbyły się wybory miss +50, które zostały przesunięte na koniec sierpnia bieżącego roku. Koncert odwołał też Stanisław Soyka, który miał być gwiazdą wieczoru. Nie popsuło to jednak humoru publiczności. Wszyscy bawili się świetnie i chętnie zaopatrywali się w przygotowywane specjalnie dla nich kapuśnicę karpaczańską oraz potrawy z grilla. Atrakcją imprezy było wspólne zdjęcie mieszkańców.
Dla wielu uczestników zabawy istotny jest sam fakt zagospodarowania wodospadu. Cieszą się, że w końcu na terenie tak pięknego i atrakcyjnego turystycznie miejsca coś się dzieje.
– Bawiliśmy się tutaj, jako młodzi chłopcy. Jesteśmy więc szczęśliwi, że miejsce to zaczyna na nowo żyć – mówili wczoraj niektórzy mieszkańcy miasta pod Śnieżką.