Niedaleko żwirowni w Wojanowie doszło do kolizji z udziałem motocyklisty. Była to jego wina, albowiem wyjechał z bocznej drogi wprost pod koła samochodu.
Kierowcy motocykla nic poważnego się nie stało. Przyznał się do winy.
Do zdarzenia doszło tutaj: