Na konferencji prasowej zorganizowanej na lwóweckim Rynku przedstawiciele Prawa i Sprawiedliwości mówili o bezrobociu w regionie.
W spotkaniu wzięli udział: Marzena Machałek Sekretarz Stanu w Ministerstwie Edukacji i Nauki, Rafał Ślusarz senator RP, Szymon Pogoda poseł na Sejm RP a także działacze PiS z regionu. Jak powiedzieli, zostali niejako wywołani do tablicy przez PO i byłego premiera Donalda Tuska, którzy w trybie wyborczym złożyli pozew do sądu przeciwko treści jednego z kampanijnych spotów. Chodziło o procentową stopę bezrobocia sprzed lat.
- We wszystkich miastach w regionie przed laty było ogromne bezrobocie,a ludzie nie mieli pracy. Pamiętam w jakiej kondycji były polskie rodziny i jak wyglądało życie polskich rodzin - mówiła Marzena Machałek.
Przypomnijmy, że PO wniosła pozew, bo PiS w spocie pomylił się o 0,6 procent. Czyli bardzo mało. To dlatego teraz rządzący prowadzą akcję informacyjną mającą na celu pokazanie, jak było faktycznie.
10 lat temu bezrobocie w Polsce było na poziomie ponad 14%, co daje 2,3 miliona osób bez pracy. M. Machałek przypominała, iż w niektórych regionach kraju bezrobocie było znacznie wyższe, gdzie np. w powiecie lwóweckim wynosiło aż 27 % (jeden z najwyższych poziomów w kraju), a w bolesławieckim 16 %. Dziś te liczby są o wiele, wiele niższe. Te regiony nie borykają się już z bezrobociem, ale z... brakiem rąk do pracy.