Trasa przeszła dziś odbiór Karkonoskiego Parku Narodowego.
"Lolobrygida", potocznie zwana Lolą, to najdłuższa nartostrada nie tylko w kompleksie Szrenica Ski Arena w Szklarskiej Porębie. Jest najdłuższa w Polsce. Zjazd ma aż 4400 m długości! Uwaga narciarze, bo w dolnej części będą jeszcze pracowały armatki i lance śnieżne.
Średnie nachylenie na tej trasie to 14 proc. a w najbardziej stromym i szybkim miejscu nachylenie ma aż 36 proc. Trasa jest przeznaczona dla narciarzy pewniej czujących się na stokach. Specjalnie dla nich uruchomiono 6-osobową kanapę "Karkonosz Express".
Jednak tanio nie jest. Całodniowy bilety (od godz. 8.30 do 16) na trasy w Szklarskiej Porębie kosztuje 175 zł. W innych kompleksach ceny również nie są niskie (np. w pobliskich czeskich Rokytnicach karnet kosztuje 980 koron co po przeliczeniu na złotówki jest podobną kwotą).
A w dół Lolobrygidą zjeżdżamy razem z 8-letnią Luizą (nagranie Maciej Gierszewski):
Oprócz tego w kompleksie w Szklarskiej Porębie jest też dostępna ponad 2-kilometrowa nartostrada "Śnieżynka". Narciarze mogą też korzystać z 1500-metrowej nartostrady "Puchatek" (dla początkujących). Codziennie w godz. 18-21 odbywają się na niej także jazdy nocne.
Obecnie dośnieżana jest także trasa "Świąteczny Kamień".
A poniżej przejazd najdłuższą nartostradą na świecie - 25 km w Alpach.
Można również zjechać na nartach z K2 razem z Andrzejem Bargielem (wirtualnie zjechać bo realnie jest to już wyczyn). Ponadto jeżdżenia gdziekolwiek poza przygotowanymi trasami nie poleca się przeciętnym narciarzom.