W jeleniogórskich szkołach w klasach i na korytarzach jest ciepło, a i rodzice zdecydowali, że mimo mrozu, który dzisiaj na termometrach sięgał 25 stopni C, poślą dzieci do szkół. – Nie mamy informacji ani od kuratorium oświaty, ani od dyrekcji, że w jakiejkolwiek jeleniogórskiej placówce oświaty jest zimno. W wielu z nich swój pierwszy poważny egzamin zdaje termomodernizacja budynków. Szkoły są przygotowane, mamy nadzieję, że to apogeum mrozu minie i młodzież oraz dzieci do ferii dotrwają – mówi Waldemar Woźniak, naczelnik wydziału oświaty.
Informację tę potwierdzają dyrektorzy szkół. Alina Rasiewicz, dyrektor Szkoły Podstawowej nr 10 w Jeleniej Górze nie zauważyła obniżonej frekwencji swoich podopiecznych. W Zespole Szkół Ogólnokształcących nr 1 natomiast o stuprocentowych obecnościach mówić nie można.
- Przyczyną absencji uczniów nie są jednak mrozy, ale aktywność naszych uczniów w licznie odbywających się w ostatnim czasie konkursach i olimpiadach. Część uczniów jest też po prostu chora, ale tych osób nie jest więcej niż w latach poprzednich – mówi Paweł Domagała, dyrektor szkoły.