Koncert nie był wydarzeniem nastawionym na tzw. „komercję”, a miał za zadanie inspirowanie do przemyśleń. Tomasz Żółtko zaśpiewał swoje nowe piosenki, w których porusza tematy tabu, m.in. miłość do żony i dzieci, przebaczenie oraz pokój z Bogiem. Piętnował polski antysemityzm, dewocję, nienawiść, pornografię i zwątpienie. A nawiązując świetny kontakt z publicznością sprowokował i zachęcił do czytania poezji.
Tomasz Żółtko jest jedną z najbardziej barwnych i niekonwencjonalnych postaci współczesnej piosenki autorskiej. Ten absolwent warszawskiej Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej, jako poeta debiutował tomikiem wierszy „Modlitwy” (1990), a następnie wydał cztery kolejne: „Trzy odsłony niewidzialnych obrazów” (1992), „Postmodernistyczne impresje wolne od cła i reguły” (1993), „Tam gdzie trzeba być jakimś” (1997) i „Namolne drapanie się w duszę” (2007). Na listy przebojów trafił w latach 90. z balladą „Kochaj mnie i dotykaj” pochodzącą z albumu „Klatka skandalu” (1994). Znany ze swojej autoironii, ironii, dowcipu i humoru, swoją piosenką „Bóg kocha chorych na AIDS” wywołał oburzenie i protesty. Jego ostatni projekt to nagrany w ubiegłym roku album „Może ostatni taki głupiec”.