31-letniego mieszkańca Mirska policja zatrzymała do kontroli drogowej przy ulicy Jana Pawła II w Jeleniej Górze. – Funkcjonariusze wyczuli od kierowcy silną woń alkoholu – mówi nadkom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji.
Okazało się, że mężczyzna miał w organizmie 2,25 promila alkoholu. Policjanci znaleźli także w bagażniku pojazdu, którym poruszał się mirszczanin, sztucer myśliwski, a w kieszeni zatrzymanego – łuskę od naboju.
Jak ustalono mężczyzna jest myśliwym. Wcześniej przestrzeliwał broń, a czynność tę najpewniej umilił sobie spożyciem czegoś mocniejszego.
Na posiadanie sztucera myśliwy ma pozwolenie, jednak nie wolno mu nosić broni po pijanemu.
Grozi mu za to kara grzywny lub aresztu. Za jazdę po pijanemu mieszkaniec Mirska może spędzić nawet dwa lat więzieniu. Został objęty dozorem policyjnym.