Autobusy zostaną kupione w leasingu. – Mają to być dwa hybrydowe autobusy i jeden z napędem spalinowym – mówi Jerzy Wolski, prezes spółki MZK w Jeleniej Górze. – Autobusy będą klasy maxi czyli po około 40 miejsc siedzących i ponad 70 miejsc stojących. Pojazdy będą niskopodłogowe i dostosowane do potrzeb osób niepełnosprawnych – dodaje prezes spółki.
Ich dostawcę poznany w najbliższych dniach. Obecnie trwa weryfikacja ofert, i jeśli wszystkie dokumenty będą zgodne z wymogami, spółka zwizytuje autokary u dostawców, a następnie pojazdy zostaną dostosowane do wymogów technicznych i kolorystycznych jeleniogórskiego MZK.
Na ulicach autobusy pojawią się więc nie wcześniej niż za dwa miesiące. – Hybrydy będą jeździły na najdłuższych trasach z Zabobrza do Cieplic i Sobieszowa, ale chcemy też pokazać je na innych liniach, bo będą to pierwsze autobusy hybrydowe w spółce – dodaje prezes Jerzy Wolski.
W ostatnich dniach spółka zakończyła również jedną z rekrutacji kierowców. – Przyjęliśmy dwie osoby, ale przewidujemy jeszcze kilka rekrutacji w tym roku – mówi prezes. – Nowe przyjęcia wynikają przede wszystkim z odejścia obecnych pracowników na emeryturę, a w tym roku przejdzie na nią kilkanaście osób – dodaje prezes.
Obecnie w MZK pracuje 155 kierowców. Ci, którzy zaczynają pracę, mogą liczyć na około dwa tysiące złotych na rękę.