Czytelnik przesłał nam swoją recenzję obejrzanego przedstawienia: Spektakl ten jest sztuką nowoczesną, jednoaktówką, napisaną przez Francisa Vebera, w której nie sposób nie zauważyć podobieństwa do głośnego filmu Cztery Pokoje (Four Rooms) z 1995 r.,wyreżyserowanego przez czterech reżyserów: Allison Anders, Alexandre Rockwell, Roberta Rodrigueza i Quentina Tarantino.
Akcja tocząca się w hotelu, w dwóch przylegających do siebie pokojach wciąga widza bez reszty. Scenografia jest naprawdę pomysłowa i doskonale wykonana, nie brak efektów dźwiękowych surround i nowoczesnego oświetlenia. Widać że reżyser wykorzystał całą dostępną technikę, chociaż historyjka jest tak zabawna, że obroniłaby się na pustej scenie.
Efekty specjalne i gra aktorów pozwala wręcz wyglądnąć za zewnątrz hotelu i wraz z aktorami zobaczyć widok za oknem. Postać grana przez Jarka Górala jest przezabawna, a hotelowy boy wywołuje co chwilę salwy śmiechu na widowni, przy czym nie musi nic mówić, od połowy spektaklu same jego wejścia do pokojów powodują wybuchy śmiechu na długo przed wypowiedzeniem przez niego kolejnej komediowej kwestii.
Spektakl jest tak zabawny, że pod jego koniec, nawet aktorom zdarza się mieć problem z utrzymaniem odpowiedniego wyrazu twarzy - zaczynają śmiać się sami z siebie, a widzowie razem z nimi :)
Podsumowując: ktoś kto myśli, że teatr świeci pustkami, mocno się myli, bilety trzeba rezerwować wcześniej i nawet na spektaklu 16 czerwca przed samym meczem Polska-Czechy był praktycznie komplet widzów. Owacje trwały blisko 10 minut! Aktorzy pokazywali się 7-8 razy.
Tak więc w dobie MARNEGO KINOWEGO PSEUDO 3D, zapraszam Państwa na FULL REAL 3D to Jeleniogórskiego Teatru im. Cypriana Kamila Norwida.
Tomasz M.