Czwartek, 21 listopada
Imieniny: Janusza, Konrada
Czytających: 11005
Zalogowanych: 90
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Kotlina Jeleniogórska: Nasz region w miniaturze

Piątek, 24 lutego 2006, 0:00
Aktualizacja: Poniedziałek, 6 marca 2006, 22:35
Autor: TEJO
Kotlina Jeleniogórska: Nasz region w miniaturze
Fot. www.kowary.pl
Najciekawsze zabytki regionu jeleniogórskiego i okolic można obejrzeć w jednym miejscu. Marian Piasecki uznał, że karpacki kościółek Wang jest ważniejszy od paryskiej wieży Eiffla. Dziś jego zminiaturyzowana kraina jest wspaniałą atrakcją Kotliny Jeleniogórskiej.

Urodził się w Karpaczu. Mieszkał długo w Niemczech. Tęsknił za Dolnym Śląskiem. Chciał coś dla regionu zrobić. No i wymyślił, że zbuduje ten park.
Na początku zainspirował się Mini Europą z Brukseli, gdzie w pomniejszeniu można podziwiać najważniejsze zabytki i budowle starego kontynentu.

Dlaczego podobnego nie uruchomić w Kowarach?

– Stawiali tu rozmaite obiekty architekci ze Szwecji, Holandii, Niemiec. Nasze pałace, te odrestaurowane, mają swój styl i w niczym nie są gorsze od tych w innych częściach Europy. Warto je pokazać w jednym miejscu. To taka zachęta dla turystów, aby zwiedzili te budowle w naturalnym miejscu ich położenia – tłumaczy Marian Piasecki.

Miniatury odwzorowane są ze szczególną dokładnością w skali 1:25. Twórcy parku pomagało wiele osób, w tym uczniowie Zespołu Szkół Rzemiosł Artystycznych w Jeleniej Górze. Aby wykonać jeden model, trzeba miesięcy i zaangażowania kilku modelarzy.

Perełką jest miniatura opactwa cysterskiego i bazyliki mniejszej pw. Matki Boskiej Łaskawej w Krzeszowie. Piasecki już kilka razy gościł osobistości z kurii legnickiej, których ta miniatura zafascynowała. Wita wszystkich, którzy zdecydują się na odwiedziny parku w Kowarach.

W ciepłych porach roku dziennie przewija się tam nawet 900 osób. Są wśród nich zafascynowane bajkowym światem dzieci. Dorosłych też nie brakuje. Spacerują pośród, między innymi, pałacu i letniej rezydencji królów pruskich w Mysłakowicach, dworku myśliwskiego w Bożkowie, domu noblisty Gerharta Hauptmanna w Jagniątkowie. Widzą kościół św. Maternusa w Lubomierzu, starówkę w Jeleniej Górze, ratusz w Kowarach i kaplicę świętego Wawrzyńca na Śnieżce.

Marian Piasecki odpoczywa nieco zimą, kiedy zminiaturyzowany świat przenoszony jest do pobliskiej hali Fabryki Dywanów. Ale i wtedy znudzeni śniegiem i zimnem turyści odwiedzają zadaszony park, gdzie pali się w kominku i można napić się gorącej kawy.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Ile książek w roku czytasz? Audiobooki i e-booki też się liczą.

Oddanych
głosów
611
Jedną
6%
Kilka (3-5)
19%
Dużo (6-12)
17%
Bardzo dużo (więcej niż 12 rocznie)
29%
Czytam od przypadku do przypadku (wolę internet od książek)
9%
Wcale nie czytam książek
21%
 
Głos ulicy
Czy Teatry Uliczne w tym roku się podobały?
 
Warto wiedzieć
Upadek Niemiec: Rząd się rozpadł, a recesja za rogiem
 
Rozmowy Jelonki
Zielone pogranicze
 
Aktualności
Ślisko na drogach w regionie
 
Karkonosze
Rozszerzenie Karkonoskiego Parku Nadowego – za i przeciw
 
Okiem fotografa
Co popada śnieg, to zaraz stopnieje
 
112
Kolizja z autobusem

Jedzenie na telefon

Copyright © 2002-2024 Highlander's Group