Na pomysł takiej formuły sztuki wpadł Kamil Gadecki, licealista z „Norwida”, a całość skoordynował Ryszard Grzywacz, szkolny polonista znany z teatralnych poczynań w latach minionych. Tym razem uczniowie odeszli od formuły czysto scenicznej: areną sztuki jest szkolny budynek, gdzie – w poszczególnych salach – powstały miejsca poświęcone wybranym okresom z przeszłości.
Wchodząc w sztukę zatytułowaną „Z piętra na piętro” ma się wrażenie podróży swoistym wehikułem czasu, zatrzymujących się – jak pociąg – na poszczególnych stacjach historii Polski po 1945 roku. Uczestnik tak jakby czytał czarodziejski podręcznik, w którym ożywają obrazy, staje raptem w centrum wydarzeń: odbudowywanego po zniszczeniach wojennych kraju, latach stalinizmu, czasach propagandy sukcesu, mizerii kryzysu i totalitarnej grozy stanu wojennego, aż po budzącą nadzieję ilustrację obrad Okrągłego Stołu.
– Należy myśleć o przyszłości, nie zapominając jednak o przeszłości – te słowa zwieńczyły niezwykle udane dzieło, które chyba nikogo nie pozostawiło obojętnym.
Wydarzenie dało okazję do przeprowadzenia licytacji różnych fantów z przeszłości. Pieniądze przeznaczone zostaną na modernizację szkolnej pracowni komputerowej. Za wkład w przygotowanie sztuki podziękowała wykonawcom Jadwiga Dąbrowska, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego. Okazję do pokazania się mieli przedstawiciele władz miasta, w tym kandydaci na prezydenta i radnych. Happening pokazano na kilka godzin przed ciszą wyborczą. Pozostaje mieć nadzieję, że uczniowie zaprezentują to widowisko raz jeszcze dla mieszkańców.