Miejski Rzecznik Konsumentów w Jeleniej Górze ostrzega przed szaleństwem przedświątecznych zakupów, zwłaszcza na tzw. pokazach i prezentacjach produktów. W takich miejscach często podejmowane są pochopne decyzje, których koszt idzie w tysiące złotych.
Chyba każdy kiedyś odebrał telefon lub list z zaproszeniem na pokaz superinteligentnego robota kuchennego, samo sprzątającego odkurzacza czy niebiańsko wygodnych materacy do spania. Do uczestnictwa w tego typu wydarzeniu sprzedawcy zachęcają licznymi prezentami i dla części osób jest to już pokusa nie do odrzucenia.
Trzeba jednak pamiętać, że w życiu nie ma nic za darmo. - W tego typu miejscach trzeba podejmować decyzje zakupowe bardzo rozważnie - tłumaczy Dominika Jagielska, miejski rzecznik konsumentów. – Najczęściej osoby, które trafiają do mnie same zauważają, że te same towary nabyte przez nich na pokazach, za które zapłacili po 5 tysięcy złotych i więcej, w sklepach kosztują często trzy razy mniej..
Na barwnych prezentacjach bardzo często dają się nabierać osoby starsze. O czym należy pamiętać gdy dokonamy zakupu, który później okaże się mniej potrzebny, niż sądziliśmy? - Trzeba pamiętać o tym, że zakup towaru na pokazie, który odbywa się poza sklepem czy lokalem producenta, nie jest definitywny i można od niego odstąpić. Mamy na to według prawa 14 dni od podpisania umowy, od dokonania zakupu – zapewnia D. Jagielska.
Zawsze można zwrócić się także o pomoc do Miejskiego Rzecznika konsumentów. Jego biuro mieści się w Urzędzie Miasta przy Placu Ratuszowym 58.
