Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze informuje o tymczasowym aresztowaniu na okres trzech miesięcy mężczyzny, który dopuszczał się zniszczenia mienia, uszkadzając publiczne budynki na terenie Jeleniej Góry.
Od 17 kwietnia do 5 maja 2020 roku Robert Z. wybijał szyby w budynkach Sądu Okręgowego, Urzędu Miasta i Urzędu Stanu Cywilnego oraz Prokuratury Rejonowej w Jeleniej Górze. 10 października 2019 roku miał także uszkodzić tablicę z numerem budynku Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze. Łączna wysokość strat została wstępnie oszacowana na kwotę 3960 zł. Wartość szkód może ulec zmianie. Między innymi ustalony zostanie dokładny koszt naprawy uszkodzonego przez sprawcę zabytkowego witraża w budynku Urzędu Miasta.
Robert Z. został zatrzymany 5 maja br. przez funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze, którzy m.in. na podstawie nagrań z monitoringu ustalili tożsamość sprawcy.
Podejrzany przyznał się do popełnienia większości zarzucanych mu czynów. Po jego przesłuchaniu, Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu skuteczny wniosek o jego tymczasowe aresztowanie na 3 miesiące.
Prokuratura Rejonowa w Jeleniej Górze prowadziła już inne postępowanie przeciwko Robertowi Z., w ramach którego zostało mu postawione 17 zarzutów dokonania podobnych przestępstw – mówi rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Jeleniej Górze prok. Tomasz Czułowski. - Podejrzany uszkadzał szyby, a także niszczył elewację nanosząc sprayem napisy na budynkach instytucji publicznych i prywatnych nieruchomościach. Wówczas, na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Jeleniej Górze zastosował wobec podejrzanego areszt tymczasowy, jednakże Sąd Okręgowy uchylił środek zapobiegawczy. Robert Z. opuścił areszt 14 kwietnia 2020 roku, po czym dopuścił się kolejnych pięciu przestępstw i wykroczeń, które aktualnie zostały mu zarzucone.
Kierując wniosek o tymczasowe aresztowanie Roberta Z., Prokuratura wskazała, że zachodzi obawa ucieczki podejrzanego, z uwagi na fakt, że nie ma on stałego miejsca zamieszkania. Ponadto, sprawca, który w większości przyznał się do stawianych zarzutów, oświadczył, że nie zaprzestanie dalszego niszczenia mienia.
Zarzucone Robertowi Z. przestępstwa zagrożone są karą do pięciu lat pozbawienia wolności.
