Na parkingach blisko placu Ratuszowego stanęły w piątek samochody handlarzy staroci, którzy przed zaczynającym się w sobotę Jarmarkiem Staroci i Osobliwości, przyjechali do Jeleniej Góry w nadziei rozłożenia straganów na płycie rynku. Nie mogli jednak wjechać w pobliże ratusza, ani tym bardziej zająć dogodnego miejsca.
Nic nie wiedzieli, że zmienił się regulamin imprezy i miejsca należy rezerwować wcześniej. Tymczasem było o tym wiadomo już od sierpnia, kiedy Centrum Informacji Turystycznej i Kulturalnej ogłosiło nowe zasady organizacji Jarmarku Staroci i Osobliwości
Zorganizowano około 300 stoisk różnej wielkości. Większość, zwłaszcza tych najlepszych, została już dawno zarezerwowana. Przyjezdni, którzy są zaskoczeni taką sytuacją, nie kryją oburzenia. – Nic o tym wcześniej nie było nam wiadomo – mówią.
Będą musieli zadowolić się gorszymi miejscami na bocznych uliczkach. I nie mają najlepszego zdania o organizatorach jarmarku.
CITiK ma czyste ręce, bo nowy regulamin został nagłośniony na ponad miesiąc przed największą imprezą handlową w Jeleniej Górze.
Jarmark oficjalnie potrwa od soboty do niedzielnego popołudnia. Będzie zapewniona profesjonalna ochrona, o którą zadba organizator.
<b> Policja ostrzega przed kieszonkowcami </b>
Jarmark Staroci i Osobliwości to gratka dla kolekcjonerów, ale nie tylko. Nie próżnują złodzieje kieszonkowi, którzy co roku mieszają się z tłumem przebywającym na jeleniogórskim rynku i w okolicach. Będzie miała na nich baczenie policja. Stróże prawa proszą też mieszkańców, aby nie prowokowali przestępców nosząc w widocznych miejscach cenne przedmioty i saszetki z pieniędzmi oraz dokumentami.