- Projekt „Chopin dźwiękiem i słowem malowany” jest próbą pokazania artystycznej wizji kolorów muzyki Chopina. Autorem obrazów (tryptyku) jest Mariusz Kałdowski- polski artysta od lat mieszkający w Wielkiej Brytanii.- te słowa Gabrieli Ułanowskiej przytoczyła wczoraj Elżbieta Terlega. Spod pędzla malarza wyszło wszystko to co przydarzyło się Fryderykowi. Oprócz tego tryptyk posiada tak ogromne pokłady emocji, które wzbierały lub tylko dawały o sobie znać podczas utworów granych przez doświadczonych muzyków. Centralnym punktem obrazu jest portret młodego Chopina i jego niesamowite oczy, wnikliwe, ale zarazem pełne spokoju i zgody na to co już niedługo się wydarzy.
Jako pierwsza w mini recitalu zaprezentowała się Joanna Marcinkowska. Ma na swoim koncie wiele prestiżowych nagród pianistycznych. Warto wspomnieć, że w zeszłym roku poprowadziła dwutygodniowy Mistrzowski Kurs Pianistyczny w Pekinie na zaproszenie tamtejszego Konserwatorium Muzycznego. W Kościele Łaski pod Krzyżem Chrystusa oczarowała publiczność, która nagrodziła ją wielkimi brawami. Lekkość i perfekcja gry pięknie współgrały z delikatną urodą artystki. Zdawało się jakby płynęła wraz ze swoim instrumentem po niewidzialnej pięciolinii. Po występie pianistki przyszedł czas na wysłuchanie utworów Fryderyka Chopina w aranżacji na fortepian i orkiestrę.
Organizatorom udało się zaprosić do Jeleniej Góry wybitną Orkiestrę Kameralną Polskiego Radia Amadeus pod batutą Agnieszki Duczmal. W angielskiej gazecie The Independent tak oto skomentowano grę naszej orkiestry: „Zespół należy do najlepszych światowych orkiestr tego typu, posiada wyjątkowe brzmienie, wspaniałe legato i niezrównanego dyrygenta w osobie p. Duczmal […]”.
Po wczorajszym koncercie należy bez wątpienia zgodzić się z tymi słowami. Dodałabym tylko jedno- wczoraj usłyszałam chyba najlepsze wykonanie utworów naszego wielkiego kompozytora na fortepian i orkiestrę kameralną. Było to niezapomniane przeżycie.