W tradycyjnym miejscu pamięci najważniejszymi osobami byli świadkowie historii, żołnierze frontów drugiej wojny światowej. Z roku na rok coraz więcej z nich odchodzi na wieczną wartę, dlatego tak cenna jest obecność tych, którzy wciąż są wśród nas. Ton obchodom 65. rocznicy końca wojny nadała w tym roku tragedia pod Smoleńskiem. Do katastrofy – oddając hołd ofiarom – nawiązał w swoim przemówieniu prezydent Jeleniej Góry Marek Obrębalski. Szef miasta zwrócił też uwagę, że – mimo upływu lat – wciąż należy wyrażać wdzięczność tym, którzy walczyli podczas wojny i wykazali się odwagą.
W imieniu kombatantów głos zabrał ich lider, pułkownik Edward Jakubowski. – Od bardzo dawna mogiły znaczą drogę naszego narodu, a wiele łąk zroszonych jest polska krwią – mówił E. Jakubowski. Wspomniał o bohaterskich walkach m.in. podczas Powstania w Getcie Warszawskim i Powstaniu Warszawskim. Wspomniał o 200 tysiącach żołnierzy radzieckich, którzy zginęli na ziemiach północnych i zachodnich na terenie naszego kraju. Powtórzył za Janem Pawłem II, że wojna i poniesiona przez Polaków ofiara była Golgotą naszych czasów. Zameldował poległym kolegom i koleżankom, że ich ofiara złożona na ołtarzu ojczyzny nie była daremna. – Nigdy więcej wojny! – zaakcentował na koniec.
Ksiądz Józef Stec, proboszcz parafii Matki Bożej Miłosierdzia, podziękował młodzieży za przybycie i zainteresowanie. Złożył hołd ofiarom katastrofy lotniczej w Smoleńsku, wspomniał tragicznie zmarłego Jerzego Szmajdzińskiego, który nigdy nie zapominał o uroczystościach rocznicy 8 maja w Jeleniej Górze. I jeśli nie mógł tu być osobiście, zawsze przysyłał listy odczytywane podczas capstrzyku. Ksiądz Józef Stec podkreślił, że ciągle trzeba uczyć się kochać Polskę, człowieka i Boga.
Uczennica gimnazjum w Gryfowie Śląskim Patrycja Kłaczci zadeklamowała wiersz ku czci przybyłych i poległych żołnierzy. Tradycyjnie majowa uroczystość jest okazją do nadania odznaczeń kombatanckich. Wyróżniono nimi Zespół Szkół Ponadgimnazjalnych w Gryfowie Śląskim, Szkołę Podstawową w Mirsku i Gimnazjum nr 4 w Jeleniej Górze. Odznaczenia dostali też ks. Z. Stoń, K. Kalicki, Z. Rak, E. Abramek, J. Ludwiczak, A. Cyganek, S. Mikołajczyk, M. Skowroński.
W uroczystościach, którym oprawę muzyczną zapewnili filhamronicy dolnośląscy, wzięli udział przedstawiciele władz województwa dolnośląskiego z wicemarszałkiem Jerzym Łużniakiem i wiceprzewodniczącym sejmiku Wojciechem Smolińskim. Byli reprezentanci rady miejskiej z jej szefem Hubertem Papajem na czele, a także przedstawiciele starostwa i rady powiatu. Przybyły też delegacje wszystkich szkół jeleniogórskich z pocztami sztandarowymi.
Delegacje złożyły kwiaty pod pomnikiem Mieczy Piastowskich. Na zakończenie uroczystości głos zabrał pułkownik Edward Jakubowski. Podziękował za tak liczne przybycie. Wyraził nadzieję, że za pięć lat zebrani spotkają się w komplecie i zaprosił wszystkich na grochówkę.