Mieszkańcy nie pamiętają, kiedy stawy w parku były czyszczone. Zalegające na dnie warstwy mułu, błota i śmieci ujrzały światło dzienne dopiero po częściowym spuszczeniu wody.
– Spuściliśmy częściowo wodę, czekamy aż staw wyschnie. Na zimę do parku wjedzie ciężki sprzęt, który wyczyści dno stawu. Dlaczego na zimę? Dlatego, że jak przyjdą mrozy dno stawu zamarznie i będzie łatwiej je wyczyścić – mówi z-ca burmistrza Lwówka Śląskiego Ireneusz Maciejczyk.
Co ciekawe, staw nigdy nie był zarybiany, a kiedy spuszczano wodę okazało się, że było w nim sporo ryb, głównie karpie a także sumy. Zostały wyłowione przez Polski Związek Wędkarski i wpuszczone do żwirowni w pobliskich Rakowicach Wielkich.
Gruntowna modernizacja parku zaczyna się od wyczyszczenia stawu, ale na tym się nie skończy. Wymieniona zostanie nawierzchnia, ponieważ stara asfaltowa nie wygląda najlepiej i jest w kiepskim stanie technicznym. Asfalt zostanie zastąpiony stylową kostką brukową. Za kilka miesięcy park w Lwówku Śląskim ma stać się prawdziwą atrakcją dla mieszkańców, będzie prawdziwym miejscem do spacerów i wypoczynku.
Dawniej w parku można było posłuchać muzyki na żywo. Do dzisiaj stoi tutaj muszla koncertowa. Mieszkańcom Lwówka wypada cierpliwie poczekać i obserwować postępy w pracach. Po zakończeniu inwestycji park w Lwówku Śląskim najprawdopodobniej będzie ściśle monitorowany, aby odstraszyć wandali, którzy wielokrotnie go dewastowali, łamali ławki a kosze na śmieci wrzucali do stawu.