Starsi mieszkańcy największego osiedla w mieście pamiętają, jak w roku 1980 otwarto ten pawilon, którego konstrukcję importowano z Niemieckiej Republiki Demokratycznej. Podobne „blaszaki” budowano zresztą w całej Polsce, a w Jeleniej Górze znajdował się już jeden tego typu sam (sklep samoobsługowy) przy ulicy Wolności.
„Rondo” otwarto akurat w dobie największego kryzysu. W sklepie przez długi czas na solidnych regałach stały jedynie musztarda i ocet. Dopiero ożywienie gospodarcze przyniosło poprawę zaopatrzenia, a zmiany ustrojowe i budowa hipermarketów oraz dyskontów stały się dla społemowskiego „Ronda” sporym wyzwaniem.
Sklep niedawno temu zamknięto, aby poddać go kuracji odmładzającej. Przy okazji placówka będzie rozbudowana, aby móc skuteczniej konkurować z leżącym naprzeciwko ryneczkiem oraz potężnym sklepem Biedronki. Kiedy „Rondo” powstawało, było jedynym tak dużym sklepem na osiedlu. Dziś jest jednym z wielu tych mniejszych. Nic więc dziwnego, że na 30-lecie w prezencie dostanie nowe, większe „oblicze”.