Dziesiątki w arkanach numerologii to symbole cyklu, końca jednego etapu i początku drugiego, stały element „koła fortuny” – tak tłumaczy jeden z portali ezoterycznych. Coś w tym jest, po szkoła dla pierwszoklasistów to nowy rozdział w ich życiu. Dlatego wyjątkowo uroczyście obchodzono ich oficjalne wejście w społeczność szkolną.
Pierwszaków pasowała na pełnoprawnych uczniów Alina Rasiewicz, dyrektor SP nr 10. – Mamy znaczną przewagę chłopców – mówi. Na 85 dzieci, aż 51 to mali mężczyźni. Wszystkich podzielono na trzy klasy. Ich uczniowie z kolorowymi rogatywkami na głowach otrzymali dziś specjalny dokument potwierdzający przyjęcie do grona szkolnej społeczności. – Od lat mamy mniej więcej tyle samo uczniów. Boimy się nieco roku przyszłego – powiedziała nam Alina Rasiewicz.
Uroczystość uświetniły pokazy artystyczne grup młodzieży działające w SP nr 10. Swoimi umiejętnościami błysnęła także para taneczna: Kewin Espenszyt i Jowita i Misiakowska.
Całe wydarzenie obserwowali rodzice, równie przejęci jak pierwszoklasiści. Wielu zaopatrzonych w aparaty fotograficzne i kamery dokumentowało uroczystość. Był także rzemieślnik fotograf, który każdej klasie robił zdjęcie zbiorowe. Były też fotografie indywidualne ze sztandarem w tle. Chorągiew trzymał jeden z szóstoklasistów, który na oficjalne kadry się nie załapał.
Pasowania pierwszoklasistów już odbyły się w większości szkół podstawowych w mieście: w minioną sobotę pełnoprawnymi pierwszakami zostali uczniowie „jedenastki” oraz „dwójki”.