Dariusz Goetze, gospodarz lokalu, zaprosił prawdziwego someliera herbaty Wojciecha Kuraja, który licznie zebranym zainteresowanym przedstawił film o Sri Lance, zwanej kiedyś Cejlonem. To właśnie tam znajduje się kolebka herbaty. Uważana kiedyś za nektar bogów i lekarstwo, dziś (wraz z kawą) jest bodaj najpopularniejszym napojem na całym świecie. Podaje się ją na słono, słodko, kwaśno, z masłem i innymi tłuszczami, a także z alkoholem.
Goście Czekoladziarni dowiedzieli się, jak powstaje podstawa napoju, który codziennie piją. Wojciech Kuraj objaśnił, że nazwa „herbata” przysługuje tylko i wyłącznie naparowi sporządzonemu z herbacianych liści. – W Polsce sprzedawane są różne produkty, które tej nazwy nadużywają, bo z herbatą nie mają nic wspólnego – zaznaczył. Powiedział też, że mitem jest przekonanie, iż herbata w saszetkach ma gorszą jakość od tej parzonej z suszonych liści. – Często się jednak zdarza, że producenci herbaty stosują jej tańsze odmiany uprawiane na przykład w Wietnamie – usłyszeli zebrani.
Wojciech Kuraj pokazał gościom lokalu rytuał parzenia herbaty. Zaprosił także do degustacji drinków sporządzonych na jej bazie. Wtajemniczeni wiedzą teraz, jak przyrządzić napar tak, aby miał prawdziwie boski smak.