Czwartek, 16 stycznia
Imieniny: Waldemara, Włodzimierza
Czytających: 11406
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

JELENIA GÓRA: O losie pisarza emigracyjnego

Sobota, 14 maja 2011, 8:39
Aktualizacja: Niedziela, 15 maja 2011, 8:44
Autor: TEJO
JELENIA GÓRA: O losie pisarza emigracyjnego
Fot. TEJO
Pochodząca z Jagniątkowa pisarka Ewa Kopsik, która od ponad 20 lat mieszka i tworzy w Wiedniu, spotkała się wczoraj z młodymi i starszymi czytelnikami w Książnicy Karkonoskiej.

Ewa Kopsik jest autorką kilku opowiadań, licznych przekładów oraz powieści „Uciec przed cieniem”. Podstawą narracji tej powieści są doświadczenia własne pisarki pochodzące z czasów przełomu w jej życiu, czyli opuszczenia Polski (Wrocławia, gdzie mieszkała) i zderzenia się z rzeczywistością Wiednia. Wszystko w drugiej połowie lat 80. wieku.

Literatka podzieliła się z młodymi czytelnikami spostrzeżeniami dotyczącymi czytelnictwa w Polsce. Ubolewała, że sami wydawcy przyczyniają się do pogorszenia jakości książek dostępnych na rynku. Unikają literatury poważniejszej i dobrej, a nawet – przeredagowują książki już napisane tak, aby znalazły jak najszersze grono odbiorców poprzez pewien schemat (choćby „szczęśliwe zakończenie”).

Opowiadała też o swoim dzieciństwie w Jagniątkowie, gdzie mieszkała w ostatnim domu, skąd o dwa kroki znajdowała się czeska granica. Wychowywała się w czasach, kiedy nie było komputerów i innych rozrywek. Nawet telewizja miała w tym miejscu zły odbiór. Ewę Kopsik w dużej mierze ukształtowały samotne spacery i obcowanie z naturą. Wbrew zdolnościom matematyczno-fizycznym, na studiach wybrała polonistykę, co w dużej mierze przyczyniło się do podążenia pisarską ścieżką.

Mówiąc o swoim emigracyjnym okresie podkreśliła, że z początku nie czuła się dobrze jako Polka wśród Austriaków. Dodała też, że Wiedeń nie sprzyjał jej życiu osobistemu, bo zaraz po osiedleniu się tam, wzięła rozwód z mężem (dziś jest zamężna z Austriakiem i ma dwóch synów). Poza tym dominowało poczucie niższości dodatkowo wzmagane poprzez stereotyp „Polaka emigranta”, który był wśród tamtejszych nacechowany negatywnie. – Teraz to się już zmienia, Polacy wtapiają się w środowisko, a na celowniku opinii społecznej są raczej Muzułmanie oraz inni emigranci z krajów arabskich – podkreśliła Ewa Kopsik.

Młodzieży, która zamierza wyjechać z Jeleniej Góry i żyć zagranicą (co w dobie wspólnej Europy nie jest niczym nadzwyczajnym), Ewa Kopsik poradziła, że „im wcześniej tym lepiej”. Młodszym łatwiej bowiem przystosować się do nowego środowiska i nauczyć języka. Co do planów literackich, pisarka zdradziła, że napisała kolejną książkę. Ale – ponieważ na własną twórczość patrzy bardzo samokrytycznie – wciąż ją poprawia. Prowadzi też wstępne rozmowy z wydawcą.

Ogłoszenia

Czytaj również

Sonda

Jak często tankujesz samochód?

Oddanych
głosów
498
Co parę dni po parę litrów
9%
Co parę tygodni po kilkanaście litrów
10%
Raz w miesiącu do pełna
42%
Różnie, to zależy
39%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Czy niedługo nie będzie fal?
 
Rozmowy Jelonki
Leniwiec – już 100 koncertów w Czechach
 
Koszykówka
Kolejny zawód, Twierdza obnażyła naszą słabość
 
112
Kolizja busa i Subaru na Spółdzielczej
 
Aktualności
Ledwo widzi, ale brązowy medal zdobyła!
 
112
Wjechała w budynek
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group