Na sesji miejskiej w Kamiennej Górze, która odbyła się 25 stycznia, przed głosowaniem nad emisją obligacji, które miałyby umożliwić zdobycie brakujących 11 milionów złotych na sfinansowanie rewitalizacji ośrodka wypoczynku świątecznego oraz na budowę infrastruktury drogowej, rozpoczęła się gorąca dyskusja.
Radny Łukasz Sławiński zarzucił burmistrzowi Januszowi Chodasewiczowi, że kieruje się kłamliwą retoryką, mami mieszkańców i manipuluje informacją. Dyskusja nad przyjęciem tej uchwały trwała przeszło dwie godziny. Radni podawali różne argumenty: że emisja obligacji to zły kierunek ze względu na budżet, który i tak jest mocno już nadwyrężony. Burmistrz przekonywał radnych do zagłosowania za przyjęciem uchwały, przekonując, że warto zaryzykować.
To jest wszystko policzone, sprawdzone i tu żadnego potopu nie będzie, za to będzie kompleks ładnych basenów. I teraz decyzja w tej sprawie należy do państwa - mówił burmistrz.
Za przyjęciem uchwały głosowało pięciu radnych, przeciwko było ośmiu a dwóch radnych się wstrzymało. Uchwała została odrzucona.
Do tematu wrócimy.