28–letni mężczyzna okradał nagrobki na cmentarzach w Jeleniej Górze i regionie. Metalowe krzyże, wazony oraz figurki sprzedawał w punktach skupu złomu. Pokrzywdzonych może być kilkadziesiąt osób. Policja prosi je o kontakt. Złomiarz już raz został zatrzymany po serii kradzieży kratek żeliwnych ze studzienek kanalizacyjnych.
Złodziej, hiena cmentarna, wpadł w Mysłakowicach podczas kontroli drogowej. Jechał swoim oplem z żoną. W aucie policjanci znaleźli przedmioty skradzione z dwóch jeleniogórskich cmentarzy. Ze wstępnych ustaleń wynika, że sprawca okradł w nocy z 1 na 2 września co najmniej 18 grobów. Łup zamierzał sprzedać w jednym z punktów skupu złomu.
Później okazało się, że 28-latek ma na koncie szereg kradzieży na cmentarzach w Jeleniej Górze , Janowicach i Dziwiszowie, do których doszło wiosną br. Obecnie policjanci ustalają kolejnych pokrzywdzonych i szacują poniesione przez nich straty. Za ograbianie grobów grozić mu może nawet do 8 lat pozbawienia wolności – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, oficer prasowy policji jeleniogórskiej.
Mężczyzna znany jest policji. Wpadł kilka tygodni temu po serii kradzieży kratek żeliwnych ze studzienek w Jeleniej Górze i Jeżowie Sudeckim, gdzie straty oszacowano na około 8 tysięcy złotych.
Postępowanie w tej sprawie prowadzi kom. Krzysztof Tuz z Komisariatu I Policji w Jeleniej Górze. Wszystkie osoby, które stwierdziły kradzież na grobach swoich najbliższych proszone są o kontakt osobiście lub telefonicznie pod nr 75/75-20-147. Policja prosi o zgłoszenie się tych mieszkańców, którzy stwierdzili kradzież na cmentarzach w Jeleniej Górze w nocy z 1 na 2 września 2011 roku.
