W meczu decydującym o awansie do klasy okręgowej, rozegranym w Mirsku – Olimpia Kowary pokonała Klub Sportowy Łomnica 2:1. Wszystkie bramki padły w końcówce pierwszej połowy, a goście do samego końca walczyli o przedłużenie nadziei sukces.
Spotkanie barażowe poprzedziła minuta ciszy pamięci Marka Krzysztonia - byłego piłkarza Olimpii Kowary, jej wiernego kibica.
Po pierwszym gwizdku, przez ponad pół godziny na stadionie w Mirsku niewiele się działo, ale końcówka pierwszej połowy mogła się podobać. Najpierw prowadzenie objęli kowarzanie - po samobójczym trafieniu Kurzelewskiego, następnie w 44. minucie wyrównał Kucharczyk i wydawało się, że na przerwę obie ekipy zejdą przy stanie remisowym. Ostatecznie to gracze Olimpii zdołali jeszcze raz objąć prowadzenie (trafił Udod) i jak się okazało - były to jedyne gole w tym meczu. Im bliżej końca spotkania, tym mocniej atakowali łomniczanie, jednak ekipa Adriana Szczurka zdołała obronić się przed atakami rywali i po końcowym gwizdku cieszyła się z awansu do okręgówki.