Do zdarzenia doszło w nocy z 29 na 30 października w Jeleniej Górze. Podejrzany wcześniej pił alkohol z kolegą , a następnie wpadł na pomysł , aby w miejscu, w którym przebywali, przenieść meble przeznaczone do utylizacji, stojące przed budynkiem jednej z jeleniogórskich firm komputerowych.
- W związku z tym , że nie udało im się zrealizować swoich planów, więc jeleniogórzanin podpalił śmietnik, od którego zajęły się meble , a następnie ogień przeniósł się na magazyn , w wyniku czego spaliła się elewacja budynku, częściowo dach magazynu wraz ze sprzętem komputerowym, przeznaczonym do sprzedaży. Właściciel poniesione straty oszacował na 50 tysięcy złotych – informuje podinsp. Edyta Bagrowska, rzecznik KMP w Jeleniej Górze.
- Ponadto okazało się, że mężczyzna swoim zachowaniem sprowadził realne zagrożenie dla życia i zdrowia dwóch osób, które w chwili zdarzenia przebywały w swoim mieszkaniu nad magazynem firmy – dodaje.