Najpierw prace na tej ulicy prowadziła spółka Wodnik, która jednocześnie przebudowywała sieć wodną i kanalizacyjną.
- Prace te przebiegały zgodnie z harmonogramem i zakończyły się wiosną 2012 roku – mówi Wojciech Jastrzębski, prezes spółki Wodnik. – Obecnie został tylko mały kawałek przy tzw. garbatym mostku. Po zakończeniu prac nie odnawialiśmy ulicy, tylko ją zabezpieczyliśmy, bo tuż po nas na plac weszli gazownicy – dodaje Wojciech Jastrzębski.
Jak mówi Rafał Miler z jeleniogórskiego oddziału Zakładu Gazowniczego, prace związane z wymianą rur gazowych zakończyły się w lipcu 2012 roku. Od tego czasu realizowany jest ostatni etap prac czyli budowa kanalizacji deszczowej, która zakończy się w maju br., budowa nowego oświetlenia oraz przebudowa samej ulicy.
- Prace rozpoczęły się jesienią, a teraz z każdym dniem oraz ociepleniem będą nabierały tempa – mówi Czesław Wandzel, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów w Jeleniej Górze. – Do maja zakończy się przebudowa kanalizacji deszczowej i równocześnie będzie realizowana przebudowa ulicy. Obecna nawierzchnia będzie rozbierana fragmentami, później kładziona nowa podbudowa, krawężniki i górna warstwa. Jezdnia będzie przejezdna, ale fragmenty ulicy będą wyłączane po kolei aż do września. Nie ukrywam, że to najbardziej uciążliwy etap przebudowy ulicy, ale trzeba się przemęczyć – dodaje Czesław Wandzel.
Obecnie na jezdni obowiązuje ograniczenie prędkości do 30 km/h. Kierowcy muszą więc zachować wzmożoną czujność i ostrożność. Koszt przebudowy ulicy wraz z budową oświetlenia i kanalizacji wyniesie 3 mln 410 tys. zł.