Poza rodziną i przyjaciółmi Elżbietę Zawadzką pożegnali m.in. Tadeusz Lewandowski, Andrzej Piesiak, Edward Wryszcz czy przewodniczący jeleniogórskiej NSZZ Solidarność Franciszek Kopeć, który podczas uroczystości pogrzebowych podkreślał zasługi zmarłej i odczytał poniższy list od doktora Andrzeja Drogonia, dyrektora Oddziału Instytutu Pamięci Narodowej we Wrocławiu i pracowników Oddziałowego Biura Badań Historycznych IPN we Wrocławiu:
"Szanowna Rodzino, Drodzy Zebrani,
Spotkaliśmy się w tym miejscu, aby pożegnać świętej pamięci Elżbietę Zawadzką, zasłużoną działaczkę jeleniogórskiej Solidarności lat osiemdziesiątych. W 1980 roku po podpisaniu porozumień sierpniowych budowała NSZZ „Solidarność” w Wojewódzkim Szpitalu Zespolonym w Jeleniej Górze i placówkach służby zdrowia w województwie jeleniogórskim. W latach 1980-1981 była członkiem Międzyzakładowego Komitetu Założycielskiego NSZZ „Solidarność” Województwa Jeleniogórskiego i Zarządu Regionu NSZZ „Solidarność” w Jeleniej Górze. W tym czasie angażując się w rodzinnym mieście, w działalność Komitetu Obrony Więzionych za Przekonania i Konfederacji Polski Niepodległej, stała się wyraźnym przykładem osoby jednoznacznie głoszącej pogląd wywalczenia bez przemocy niepodległości Polski, oraz protestującej przeciwko prześladowaniu przez władze komunistyczne ludzi o odmiennych poglądach politycznych i światopoglądowych.
Za tę działalność i postawę, 13 grudnia 1981 roku, po wprowadzeniu stanu wojennego, została bezprawnie internowana. Więziono ją w Ośrodkach Odosobnienia w Zakładach Karnych w Kamiennej Górze, Wrocławiu i Gołdapi. Zwolniono ją 30 kwietnia 1982 roku. W następnych kilku latach do 1986 roku zaangażowała się w działalność podziemną Solidarności jeleniogórskiej i Solidarności Walczącej oddział w Jeleniej Górze. Wymagało to dużej odwagi i determinacji.
Kolportowała podziemne wydawnictwa oraz ulotki. W latach 1984-1985 z Władysławem Niegoszem tworzyła podziemne pismo „Zerwij Kajdany, Połam Bat…”. Jesienią 1984 roku, po zamordowaniu księdza Jerzego Popiełuszki współtworzyła Komitet do Spraw Przestrzegania Prawa w Jeleniej Górze.
Za przeżyte represje oraz antykomunistyczną działalność została w 2017r. odznaczona Krzyżem Wolności i Solidarności nadanym przez prezydenta Andrzeja Dudę.
Odeszła zbyt szybko. Jednak to kim była i czego dokonała nie odejdzie w niepamięć, ponieważ trwale zapisała się na kartach historii jeleniogórskiej Solidarności. Swoje zbiory i pamiątki związane z NSZZ „Solidarność” przekazała do IPN. Jesteśmy Jej za to bardzo wdzięczni. Przez pracowników wrocławskiego IPN została zapamiętana jako osoba radosna, niezależna, odważna, walcząca z przeciwnościami losu, oddana rodzinie i przyjaciołom, „Solidarności” i Polsce. Pokój Jej duszy".
Niestety na pogrzebie zabrakło władz Jeleniej Góry.