– Mężczyzna podejrzany jest o płatną protekcję. Wprowadzał ludzi w błąd, gdyż powoływał się na wpływy w Wojskowej Komendzie Uzupełnień i w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze, jednak faktycznie takich wpływów nie miał – poinformowała kom. Edyta Bagrowska z Komendy Miejskiej Policji w Jeleniej Górze.
Sprawca wykorzystywał naiwność i niedoświadczenie młodych mężczyzn w wieku 19, 20 lat. W zamian za pieniądze obiecywał załatwić odroczenie od odbywania zasadniczej służby wojskowej.
W praktyce nie udało mu się ich spełnić. Uzyskał on jedynie przesunięcie terminu poboru do wojska o dwa, trzy miesiące.
Wcześniej oszust na odwrocie wezwań do wojska przedstawiał się jako rodzic. Pisał, że „syn” przebywa za granicą. Ostatnio brał od poborowych książeczki wojskowe i obiecywał załatwić wpis o przeniesieniu kandydata do rezerwy.
Przestępca oszukał również kilka osób poprzez powoływanie się na koneksje w Wojewódzkim Ośrodku Ruchu Drogowego w Jeleniej Górze. Chętnym obiecał załatwienie prawa jazdy, nawet bez uczestniczenia w zajęciach. Od przyszłych kierowców żądał od 600 do 2300 zł.
Faktycznie mężczyzna w WORD nikogo nie znał. Niedoszli kierowcy nie tylko tracili pieniądze, nie zdawali egzaminu, a tym samym nie otrzymali uprawnień do kierowania.
Do tej pory jeleniogórzaninowi postawiono 14 zarzutów. Najprawdopodobniej wprowadzonych w błąd i oszukanych jest wiele osób z terenu Jeleniej Góry i powiatu jeleniogórskiego. Osoby, które tak bardzo liczyły na pomoc mężczyzny, nie tylko straciły pieniądze, ale również nie osiągnęły zamierzonego celu.
Za popełnione czyny mężczyźnie grozi do ośmiu lat pozbawienia wolności. 38-latek w ubiegłym roku był aresztowany za popełnienie takich samych przestępstw. Dochodzenie prowadzą organy wymiaru sprawiedliwości.