Polub Jelonkę:
Czytaj także: Wałbrzych Świdnica
Niedziela, 1 czerwca
Imieniny: Jakuba, Konrada
Czytających: 9953
Zalogowanych: 96
Niezalogowany
Rejestracja | Zaloguj

Krasna Lipa (Czechy)/ Bogatynia (Polska): Pechowa końcówka wyścigu Majki

Poniedziałek, 14 lipca 2008, 21:17
Aktualizacja: Wtorek, 15 lipca 2008, 11:28
Autor: JEN
www.jelonka.com - Wykryto blokadę reklam
Wykryto wtyczkę adblock lub inną metodę blokowania reklam.


Nie lubisz reklam? Rozumiemy to.
Jednak Portal utrzymuje się głównie z tego źródła.

Dlatego proponujemy zakup subskrypcji, która pozwala na wyłączenie reklam.

Kupując subskrypcję pomagasz dzieciom z jeleniogórskich domów dziecka.

KUP SUBSKRYPCJĘ

Jeśli nie chcesz już teraz wykupić subskrypcji - prosimy o odblokowanie portalu w opcjach adblocka.

Zobacz jak odblokować
Dobrze spisywała się pochodząca z Jeleniej Góry – Maja Włoszczowska na dwóch pierwszych próbach w pięcioetapowym wyścigu Tour de Feminin rozgrywanym w Krasnej Lipie (Czechy) w pobliżu granicy z Polską. Niestety, potem poszło gorzej, a na końcu fatalnie.

W pierwszym etapie zajęła ósme miejsce i była najlepszą z Polek, tracąc tylko 20 sek. do liderki po pierwszym etapie - Mary Abbot (USA). W drugim zajęła 19 miejsce i zajmowała 14 lokatę po dwóch próbach w tych zawodach. W drugim etapie, wygranym przez Holenderkę Marianne Vos, straciła do niej 1,45 min. Liderką wyścigu była nadal Mary Abbott USA), do której Majka ma 2 min i 21 sek. straty.

Jednak w sobotnich dwóch etapach wypadła słabiej. W czasówce (21 km) (wygrała M. Vos i została liderką) rozegranej w Bogatyni, zajęła 27 miejsce, a w wyścigu wokół Rymburku (73 km) była dopiero 70. W klasyfikacji ogólnej wyścigu, po czterech etapach M. Włoszczowska zajmowała jednak niezłe 18 miejsce i miała 5 min. i 07 sek. straty do liderki M. Vos.

Jednak piąty etap okazał się pechowy dla sporej części zawodniczek, w tym M. Włoszczowskiej i prawie wszystkich Polek, które goniąc uciekającą czołówkę, składająca się z czterech zawodniczek, przejechały przez tory, choć przejazd kolejowy, był już zamknięty. Zostały zdyskwalifikowane.

Jedyna nasza zawodniczka, która zaliczyła cały wyścig była Aleksandra Dawidowicz (zajęła 31 miejsce). Majka pojedzie z nią na olimpiadę w Pekinie. Zawody wygrała Angela Hennig (Niemcy). Następne miejsca zajęły:
Trixi Worrack (Niemcy), Sarah Duester (Niemcy) i Marianne Vos (Holandia).

Majka na swoim portalu internetowym nie robi problemu z tej dziwnej porażki, komentując to stwierdzeniem, że ma kolejną nauczkę na przyszłość. Uważa jednak, że te zawody pod względem treningowym były dla niej bardzo dobrym sprawdzianem przed zbliżającą się olimpiadą.

Sonda

Czy dopuszczalne w Polsce mniej niż 0.2 prom. alkoholu za kierownicą powinno tak pozostać?

Oddanych
głosów
432
Nie, za kierownicą musi być 0
60%
Może zostać mniej niż 0,2
35%
Nie mam zdania na ten temat
5%
 
Głos ulicy
Do Jeleniej Góry przyjechaliśmy znad morza
 
Warto wiedzieć
Przyszłość polskiej energetyki
 
Rozmowy Jelonki
Co zrobić ze zwierzakiem na majówkę?
 
Polityka
Trwa druga tura wyborów prezydenckich
 
Kilometry
Z Mysłakowic do Kowar po nowych torach
 
112
Groźne zderzenie busa i Hondy
 
Kilometry
Pociąg wraca do Karpacza po ćwierć wieku
Copyright © 2002-2025 Highlander's Group